Pytasz dlaczego jestem roztargniona czemu przewracam się o własny cień że milion rzeczy jeszcze nie zrobionych dlaczego myli mi się z nocą dzień skrawki kawałki zwiewne kombinacje żadna pogoda nie zaskoczy już plany taktyczne przed szmacianą bitwą za chwilę dumne podnoszenie głów
szał sezonowej mody bajerów nowych dziwny blask coroczny zawrót głowy mierzenie swoich szans z wielkim talentem odpowiedni ludzie dążąc do celu tak jak jeden mąż wciąż kombinują w przeogromnym trudzie w co stroić przyszłość ile za to wziąć musisz zrozumieć miły ważny powód I swoje miejsce przy mym boku znać dyskretny urok sezonowej mody czar tych sklepików pełnych aż po dach