Nie jestem winien Nikt mi nie dłużen Tak po trochu dogorywam Trochę do tyłu ciągnie mój wózek Trochę do przodu go czasem pcham Inni igrają moim losem Ja milczę jak pies Jeszcze chwila Jeszcze trochę I zapomnę Cię
I znowu siedzę I znowu nie wiem Jak sobie z tym radę dam Jedno co pewne Jak zgrany refren Że rano znowu będzie kac Inni igrają moim losem Ja milczę jak pies Jeszcze chwila Jeszcze trochę I zapomnisz mnie
Gdzie jesteście przyjaciele moi Odpłynęli w sinej mgle Kogo to obchodzi kiedy boli Tylko ciebie kiedy idzie źle
I tak na koniec wysoki sądzie Zanim wszystkich pożegnam Duszą i ciałem kiedyś kochałem Dziś bez tego umieram Inni igrają moim losem Ja milczę jak pies Jeszcze chwila Jeszcze trochę I zapomnisz mnie